Jadłospis mojego półtorarocznego dziecka nie różni się znacznie od jadłospisu córki, kiedy miała rok. Do diety mojego dziecka wprowadziłam kilka nowych dań i produktów. Kiedy córka skończyła półtora roku regularnie zaczęłam podawać jej ekologiczne pieczarki, miód, kakao i od czasu do czasu cukier kokosowy. Córka zjada teraz również więcej suszonych owoców i orzechów bez mielenia.

Córka nadal zjada 5 stałych posiłków i przed snem wypija 100 ml mleka typu junior. Do picia w trakcie posiłków i między posiłkami córka dostaje tylko wodę. Pije wodę przegotowaną, źródlaną oraz od czasu do czasu mineralną. Nie podaje do picia soków owocowych. Od czasu do czasu córka wypija sok z buraka, który uwielbia podany jako część podwieczorku.
Jadłospis dla półtorarocznego dziecka
8:00 – śniadanie:
Kiedy córka skończyła półtora roku na śniadanie jadła praktycznie to samo co w wieku 12 miesięcy. Córka najczęściej zjadała na śniadanie płatki owsiane lub jajko w różnej postaci.
- jajko na miękko lub w koszulce z żytnim chlebem
- płatki owsiane z dodatkiem gorzkiej czekolady
- płatki owsiane z miodem i bananem
- jajecznice z chlebem żytnim i warzywami najczęściej z ogórkiem zielonym lub pomidorem.
11:30 – drugie śniadanie:
Na drugie śniadanie serwuje córce codziennie domowy jogurt i owoce, ale tylko te ekologiczne.
Podaje na przemian dwa domowe jogurty:
- jogurt bananowo – cynamonowy (2 łyżki jogurtu naturalnego, 70 gram banana i pół łyżeczki cynamonu, bardzo ważne, żeby był to cynamon cejloński, a nie zwykły chiński. Cynamon cejloński możesz kupić tutaj.)
- jogurt waniliowy z awokado i bananem (2 łyżki jogurtu naturalnego, 30 gram awokado, 50 gram banan i szczypta prawdziwej wanilii, ja używam tej)
14:30 – obiad:
Córka, kiedy miała półtora roku zjadała na obiad to samo co my. Jeśli szykowałam na obiad pierś z kurczaka to zawsze miele część mięsa i robię dla córki pulpety. Wydaję mi się jednak, że niedługo z tego zrezygnuje ponieważ podczas pobytu w hotelu zorientowałam się, że córka świetnie radzi sobie z gryzieniem kawałków mięsa i moje pulpety nie są już potrzebne.
Na obiad córka najczęściej zjada:
- pomidorowy makaron z bakłażanem
- kremowy sos ze szpinakiem z ryżem
- indyka w sosie koperkowym
- śmietanowo pomidorowy sos z cukinią
- sos bolognese z ziemniakami
- kurczaka w sosie curry
- ryż pomidorowy z warzywami
- zapiekankę ziemniaczaną z soczewicą
- faszerowaną paprykę
- makaron z dynią Hokkaido
- ryż z cukinią i pieczarkami
- ryż z warzywami i tymiankiem
16:30 – podwieczorek:
Podwieczorek w jadłospisie mojej półtorarocznej córki to raczej mały deser serwowany 2 godziny po obiedzie. Jest to zazwyczaj słodka przekąska domowej roboty.
Na podwieczorek córka najczęściej w tym okresie zjadała:
- ciasteczka amarantusowe
- ciasteczka orzechowe z czekoladą
- deser jaglano – orzechowy – parę łyżek deser jedzony wspólnie z mamą 😊
- pralinki bakaliowe maksymalnie 4 sztuki
- mus owocowo warzywny + sok z buraka
- suszone ekologiczne owoce (daktyle, figi, morwę białą)
- bezglutenowe kruche ciasteczka
- ciasteczka owsiane
- muffinki marchewkowe
18:40 – Kolacja:
Na kolacje w tym okresie córka zjadała zazwyczaj:
- placki marchewkowe
- placki z cukinii na słodko
- frytki z batatów
- pieczone warzywa
- komosa ryżowa z warzywami
- waniliowa kasza jaglana na mleku owsianym
- minii pizzę z cukinii
- kremy warzywne np. z cukinii lub z selera.
19:30 Mleko przed snem (100 ml mleka typu junior z butelki)
Jeśli podobały Ci się moje przepisy…
Jeśli podobały Ci się moje przepisy dla dziecka, koniecznie musisz zajrzeć na mój profil @mamprzepis_pl na Instagramie, gdzie codziennie dziele się moimi propozycjami potraw dla niemowląt i dzieci!
Karmienia nocne:
Kiedy córka skończyła 16 miesięcy przestała budzić się w nocy na karmienie i potrafiła przespać bez pobudki około 12 godzin. Nawet w okresie ząbkowania, mimo częstych nocnych pobudek, córka nadal nie domagała się mleka, a ja sama jej go nie podsuwałam.
O tym kiedy moja córka zrezygnowała z picia mleka w nocy i jak do tego doszło pisałam tutaj.
„Hela sama..” seria książek dla maluchów, które dla tworzę z myślą nie tylko o dzieciach, ale i o rodzicach!

Oprócz tego, że prowadzę bloga, jestem autorką serii książek dla dzieci „Hela sama…„ w której oprócz treści dla dzieci znajdziecie poradnik dla rodziców. Bo jeśli nie wiecie oprócz tego, że jestem zwolenniczką zdrowego odżywiania jestem również, psychologiem.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o moich książkach i brać udział w rozdaniach książkowych, zachęcam Was do obserwowania mojego profilu na Instagramie!
U mnie też synek półtoraroczny, również uwielbia płatki owsiane z miodem i bananem 🙂
🙂 płatki owsiane to super sprawa, są zdrowe i szybko się je przygotowuje.
Mój młody (19 msc) je właściwie wszystko co się mu poda. Zarówno w domu, jak i w żłobku.
Podam przykładowy jadłospis z weekendu, bo w tygodniu większość posiłków ma w żłobku.
Na śniadanie 1,5 kromki chleba np. z wędliną i pomidorem albo papryką/rzodkiewką.
+ herbata malinowa lub truskawkowa itp. (taka parzona, nie w granulkach).
Albo jajecznica z 2 jajek i kromka chleba. Lub parówka z cielęciną.
Na drugie śniadanie owsianka lub kasza manna lub płatki kukurydziane – na normalnym mleku 3,2.
Na obiad to, co my. Zjada ziemniaki/kaszę jęczmienną/makaron i mięso (ok. 50 g) np. królika, indyka, kaczkę, gęś, panierowany filet z kurczaka też zje czy pieczoną karkówkę. Rybę na parze. Jakiś pulpecik albo gulasz też może być. Zupy jada wszystkie – najbardziej lubi ogórkową.
Na deser jakiś owoc albo owoc wymieszany z jogurtem naturalnym.
Na kolację 1,5 kromki chleba np. z mozarellą i pomidorem albo z serem białym wymieszanym z rzodkiewką i szczypiorkiem. Lubi też na chlebek pastę jajeczną ze szczypiorkiem. Serki do smarowania z ziołami, miód, powidła domowe.
Między posiłkami pije wodę źródlaną.
W sumie odmówił tylko surówki z kiszonej kapusty, ale za to ogórkami małosolnymi się zajada:)
Synek je dużo, a wszystko idzie mu we wzrost. Waga między 25 a 50 centylem, a wzrost powyżej 75 centyla.
Dobrze, że chce jeść. Moja córka też raczej należy do tych dzieci lubiących jeść, ale zdarza jej się grymasić 🙂
Mleko typu junior UHT nie jest zdrowe!
Zgadzam się jak najbardziej. Pójdę nawet o krok dalej i powiem, że mleko typu 2 również jest niezdrowe i za wszelką cenę unikałam mleka modyfikowanego w diecie córki.
Nie wiem, czy czytałam Pani moje wcześniejsze posty, czy tylko ten, ale mleko modyfikowane typu junior w bardzo małej ilości podawałam córce przez bardzo krótki czas, podczas całkowitej eliminacji mm z diety mojej córki.
Syn ma 1,5 roku i w sumie niewiele zmieniłam w jego jadłospisie odkąd skończył rok, jednak chyba je za mało. Problemem w podawaniu poprawnie 5 posiłków jest zmieszczenie się w czasie :/ syn ma drzemkę 13-15/16, czasami krócej. Do tego wciąż karmię piersią, więc ma dodatkowe posiłki, które trochę rozburzają rytm i nie wiem jak to ogarnąć. Rano jak wstanie mamy przytulanki 🙂 i chce cycusia, więc karmię. Później po ok. 2 godzinach dostaje kaszkę z różnymi dodatkami (banan, amarantus ekspandowany, kakao, owoce liofilizowane). Następnie jest godzinny spacer jeśli pogoda pozwoli i próbuję przemycić jakoś owoce, ale nie zawsze się uda. Po powrocie dostaje pierś i idzie na drzemkę. Pobudka i zazwyczaj zupka (konkretna z mięskiem), czasami jeśli nie jest zbyt późno to jeszcze drugie danie i tutaj albo coś z naszego stołu albo np. ryba na parze w warzywami. Podwieczorek to np. jogurt naturalny z bananem albo jakieś ciastka własnej roboty bez cukru, jednak jeśli drzemka się przesunie do 17 to już nie udaje się podać. Wieczorem jest znowu kaszka, a zasypia przy piersi. Uprzejmie proszę o pomoc jak to ogarnąć, żeby maluch miał prawidłową dietę na swój wiek.
Wydaję mi się, że wszystko jest jak najbardziej ok 🙂 Jadłospis mamy dostosowywać do trybu rodziny i dziecka. Moja córka w tym okresie nie była na piersi więc to normalne, że zjadała więcej posiłków stałych. Do czasu kiedy synek będzie na piersi najprawdopodobniej nie uda wprowadzić się więcej posiłków stałych.