Placki marchewkowe na słodko z cynamonem

Moje córka jest ogromną fanką placków, mogłaby jeść je na obiad, śniadanie i kolacje. W związku z tym z premedytacją wykorzystuje ten fakt i wymyślam nowe przepisy na placki, w których mogę przemycić warzywo, które aktualnie córce nie za bardzo smakuje. Dzisiaj postanowiłam przygotować placki marchewkowe na słodko z dodatkiem cynamonu.

placki marchewkowe na słodko

Na początku rozszerzania diety córka zajadała się marchewką. Jadła jej tak dużo, że pediatra na badaniach kontrolnych śmiała się, że moja córka jest pomarańczowa i nazywała ją „karotką”. Kulinarne upodobania mojej córki często ulegają zmianie i marchewka od niedawna przestała jej smakować. W związku z tym, że mam dostęp do marchewki ekologicznej, próbuje podawać ją córce jak najczęściej. Uciekam się do podstępu i przemycam marchewkę, dodając ją do różnych dań.

Jednym ze sposobów przemycania marchewki, który bardzo często stosuje u mojej córki to dodanie marchewki do tego sosu bolognese. Utłuczona marchewka razem z ziemniaczkami i masełkiem, polana sosem jest zjadana przez córkę w całości. Z pewnością taki zabieg podziała również na Wasze warzywne niejadki.

Drugim niewątpliwie godnym uwagi sposobem na przemycenie marchewki jest przygotowanie na jej bazie placków z marchewki na słodko z dodatkiem cynamonu. Koniecznie niech to będzie cynamon cejloński, ponieważ jego smak jest zdecydowanie lepszy od cynamonu chińskiego. Placki są pyszne i smakują trochę jak ciasto marchewkowe.

Polecam również przepis na drugie ulubione placki marchewkowe mojej córki z dodatkiem jogurtu, które warto wypróbować.

Placki marchewkowe na słodko z cynamonem:

Przeznaczenie:

Placki z marchewki nadają się dla dzieci po 7 miesiącu życia, które mają wprowadzone do diety jajko i radzą sobie z konsystencją inną niż papkowatą lub od początku rozszerzania diety były karmione techniką BLW.

Składniki:

  • 100 gram marchewki startej na drobnych oczkach
  • 1 jajko
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 3 łyżeczki mąki kukurydzianej
  • 1/2 łyżeczki oleju kokosowego
  • masło klarowane do smażenia
  • 10 ml mleka owsianego, może też być inne mleko roślinne lub krowie.
  • opcjonalnie jeśli marchewka nie jest wystarczająco słodka, możesz do placków dodać pół łyżeczki syropu klonowego dla dziecka powyżej roku.

Przygotowanie:

  1. Marchewkę zetrzyj na tarce o możliwie najmniejszych oczkach. Ja często ścieram marchewkę na tarce do parmezanu dlatego, że zależy mi na tym, aby uzyskać papkowatą konsystencję marchewki.
  2. Na patelni rozgrzej masło klarowane.
  3. Do marchewki dodaj mąkę, jajko, cynamon, olej kokosowy i mleko owsiane. Wszystkie składniki dokładnie wymieszaj.
  4. Nakładaj placki dużą łyżką na rozgrzaną patelnię. Jedna łyżka to jeden placek.
  5. Smaż placki na średnim ogniu około 3 minuty z każdej strony, aż się zarumienią.
  6. Placki podawaj same lub polane jogurtem greckim.

Jeśli podoba Ci się mój przepis na placki …

Jeśli podobał Ci się mój przepis na placki dla niemowlaka, koniecznie zajrzyj na mój profil @mamprzepis_pl, który prowadzę na Instagramie. Codziennie dziele się tam moimi propozycjami potraw dla niemowląt i dzieci!

Jeśli chcesz spróbować jeszcze innych placków warzywnych na słodko, polecam placki waniliowe z cukinii na słodko, które są naprawdę smaczne.

14 thoughts on “Placki marchewkowe na słodko z cynamonem”

  1. Dopiero wprowadzamy kolację, ile wówczas roczne dziecko zjada takich placków na kolację ? 1-2 ? Pytam bo nie wiem czy nie smakują czy nie głodny zjadł jednego jak ganialam za nim z jedzeniem

    1. Wszystko zależy od dziecka i wielkości placków. Jeśli Pani dziecko dopiero zaczyna przygodę z kolacją i do tej pory wypijało przed snem tylko mleko, jeden placek jest jak najbardziej ok.
      Moja córka teraz w wieku 2 lat i 5 miesięcy zjada prawie wszystkie placki z ilości składników podanych w przepisie. Możliwe, że placki dziecku też nie posmakowały, każdy ma inne preferencje smakowe.
      Proszę spróbować zaproponować dziecku inną formę kolacji i obserwować, jaka jest reakcja dziecka 🙂

    1. Lepiej ryżową. Mąka kokosowa jest bardzo chłonna, więc nie wiem w jakich proporcjach należałoby ją dodać 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *