Dawno nie zamieszczałam na blogu zestawienia ulubionych zabawek mojej córki. Dlatego nadszedł czas, aby to zmienić i nadrobić zaległości. Zabawka, która zajmie nasze dziecko na dłużej to wśród rodziców maluchów bardzo cenne znalezisko. Sama często przeszukuje Internet w poszukiwaniu czegoś, co pozwoli mi, choć na chwilę zająć się swoimi sprawami. Dzisiaj na blogu możecie zobaczyć najlepsze zabawki dla 22 miesięcznego dziecka, które najlepiej sprawdziły się w tym okresie u nas w domu.
Najlepsze zabawki dla 22 miesięcznego dziecka:
1. Piasek kinetyczny
Ze względu na zagrożenie epidemiologiczne place zabaw z ukochanymi piaskownicami mojej córki zostały zamknięte. Żeby ten trudny czas jej choć trochę umilić, zdecydowałam się na zakup piasku kinetycznego w zestawie z foremkami i basenem. Różne zestawy piasków kinetycznych możecie zobaczyć tu. Nie będę rozpisywać się, czym jest piasek kinetyczny, ponieważ każda z nas to wie. Piasek bardzo przypadł córce do gustu i codziennie chociaż przez chwilę musiała się nim pobawić. Co prawda potrafiła narobić sporo bałaganu, ale kiedy tylko pogoda dopisywała, przenosiłyśmy się z zabawą na balkon.
2. Pucio. Gdzie to położyć?
Córka podobnie jak większość dzieci bardzo lubi wszystkie książeczki z serii Pucio. W związku z tym postanowiłam kupić jej grę z bohaterami z tej serii. Gra składa się z 6 plansz z pomieszczeniami z mieszkania Pucia. Do każdego z nich można dopasować po 6 żetonów z przedmiotami charakterystycznymi dla tych pomieszczeń. Zadaniem dziecka jest ułożenie przedmiotów w odpowiednich miejscach na planszach (np. na stole, w kuchni, na wannie) To świetna zabawa, która uczy młodsze dzieci miejsca rzeczy w domu. Starsze dzieci dzięki grze mogą nauczyć się przyimków, ponieważ każdy przedmiot leży, na, z czy w czymś. Jeśli jesteście zainteresowani grą znajdziecie ją tu.
3. Domek Lego Duplo
Kolejnym moim odkryciem jest wielofunkcyjny domek Lego Duplo. Córka od dawna lubi bawić się klockami Lego i praktycznie każdego miesiąca znajdują się one na liście ulubionych zabawek mojej córki. Domek Lego Duplo jest świetną alternatywą dla zwykłego domku dla lalek, ponieważ, kiedy dziecku znudzi się zabawa domkiem, może go zburzyć, a klocki wykorzystać do budowy czegoś innego. Domek można zbudować w 3 różnych wersjach zaproponowanych przez producenta. Jeśli tylko fantazja nam pozwoli, można również wybudować własną wersję domku. W domku znajdziemy wszystkie najważniejsze pomieszczenia tj. łazienka z umywalką, toaletą i wanną, kuchnię, pokój dziecka i salon dla rodziców. W zestawie znajdziemy również 4 ludziki lego duplo: mamę, tatę, dziecko i psa. Ten konkretny domek Lego Duplo znajdziecie tu.
4. Odrzutowa kaczka do kąpieli
Odrzutową kaczkę do kąpieli poleciła mi znajoma i zdecydowanie miała nosa. W domu mamy bardzo dużo zabawek firmy Yookidoo i z całym sercem wszystkie zabawki, które mamy, mogę Wam polecić polecić. Kiedy córka miała 22 miesiące, królowała u nas właśnie szalona kaczka, którą możecie kupić tu.
Kaczka może pływać prosto lub skręcać i obracać się w wodzie. W zestawie z kaczką znajdziemy różne akcesoria, za pomocą których możemy nadać jej indywidualny charakter. W sklepach dostępna jest wersja kaczki dla chłopców z akcesoriami strażaka i dla dziewczynki z akcesoriami dla syrenki. Córka ma wersję dla chłopców, ponieważ taką kaczkę wybrał dla niej tata, który jest w domu odpowiedzialny za kąpanie córki 😊
5. Pisaki kredowe do szyb
Mazaki kredowe do szyb podobnie jak piasek kinetyczny kupiłam dla córki, aby umilić jej trudny czas kwarantanny. Córka oprócz zabawy w piaskownicy bardzo lubiła rysować kredą po chodniku. Największą frajdę sprawiała jej niekończąca się przestrzeń do rysowania. W związku z tym głowiłam się, jak mogę jej taką przestrzeń zorganizować w domu. Po namyśle strzał padł na duże okno balkonowe i pisaki kredowe, którymi córka była zachwycona. Pisaki z których korzystamy możecie kupić tutaj. W zestawie znajdziemy 5 pisaków, które wyraźnie rysują po szybie i co najważniejsze dla mnie jako mamy, bardzo łatwo zmywają się z szyby, ubrań i ciała. Córka odkryła jeszcze jedno zastosowanie pisaków, a mianowicie rysowanie po ciele. Od czasu do czasu razem z tatą bawi się w rysowanie tatuaży, które na szczęście zmywają się podczas kąpieli. Kiedy zrobiło się cieplej i więcej czasu spędzaliśmy na balkonie, odkryłam, że pisaki świetnie sprawdzają się do pisania po płytkach balkonowych, co już całkiem przypomina rysowanie kredą po chodnikach.
6. Książka „Rok w lesie„
Rok w lesie to propozycja dla dzieci, która sprawdzi się świetnie zarówno dla rocznego dziecka, jak i 5-latka. Młodsze dzieci, mogą podziwiać w niej zwierzątka, a starsze uczyć się pór roku i zmian zachodzących w przyrodzie w poszczególnych miesiącach. Dzieci mogą nauczyć się również z tej książki, jak żyją zwierzęta i owady. Jak i gdzie śpią, co jedzą i jak odpoczywają. Za każdym razem, kiedy oglądamy książkę, córka znajduje w niej coś innego. Lubi szukać na każdej stronie tego samego zwierzątka, a ja cieszę się, że dodatkowo córka poznaje świat przyrody.