Jak uśpić dwuletnie dziecko?

Do czasu kiedy córka skończyła dwa lat, usypianie dziecka nie było większym problemem. Oczywiście nie wliczam do tego okresu, kiedy moja córka była małym niemowlęciem. Stały plan dnia dostosowany do aktualnych potrzeb córki i odpowiednie rytuały odpowiadały córce i pozwalały jej się wyciszyć. Niestety, kiedy córka skończyła dwa lata, zaczęły się problemy. Doszło nawet do tego, że córka przez dwa tygodnie w ogóle nie spała w dzień. Przez te dwa tygodnie córka była płaczliwa, a podczas snu nocnego wybudzała się i nie mogła zasnąć. Takie zachowanie córki jednoznacznie pokazało, że córka nie jest jeszcze gotowa na brak drzemki. Chciałam jakoś pomóc mojej córce i zaczęłam zastanawiać się, jak uśpić moje dwuletnie dziecko?

W pierwszej kolejności postanowiłam przyjrzeć się naszemu planowi dnia oraz rytuałom towarzyszącym usypianiu i spróbować bardziej dostosować je do 2-letniego dziecka.

Jak uśpić dwuletnie dziecko? – zmiana rytuałów

Zmiana rytuałów – sen nocny

Część rytuałów tj. kolacja, kąpiel i puszczanie kołysanek pozostała niezmienna. Zaczęłyśmy jednak codzienne przed snem czytać książeczki. Dodatkowo po odłożeniu córeczki do łóżeczka opowiadałam jej bajkę o kotku i jego przygodach.

Bajka, którą opowiadałam córce, tak naprawdę jest streszczeniem najważniejszych wydarzeń z dnia mojej córki. Nie jestem najlepsza w wymyślaniu bajek na bieżąco. Dzięki opowiadaniu streszczania dnia córki, mam pewność, że nigdy nie dojdzie do takiej sytuacji, że nie będę miała pomysłu, co opowiedzieć.

Na sen nocny córka, od kiedy skończyła 14 miesięcy, zasypiała sama. Jednak kiedy skończyła 2 lat, nie chętnie zostawała sama w pokoju i domagała się mojej obecności.

Nie chcę jednak, żeby moja obecność w pokoju stała się rutyną, dlatego staram się ograniczać czas, który spędzam w pokoju córki do mniej więcej 20 minut. Po tym czasie informuje córkę, że mama idzie się spać i nie będzie mogła już przyjść. Czasem ten czas trochę się wydłuża, ponieważ córka w związku z tym, że właśnie zrezygnowała z pieluch, często przed snem chcę jeszcze zrobić siku lub kupę. Przez te 20 minut cały swój czas poświęcam córce. Głaszczę, śpiewam, i robię to, o co mnie prosi.

Zmiana rytuałów – drzemka

Jeśli chodzi o drzemkę, córka, żeby usnąć, zawsze potrzebowała lekkiego kołysania w łóżeczku i poklepywania po pupce. Okazało się jednak, że ten sposób usypiania niestety nie zawsze jej odpowiada. Czasami, kiedy zaczynam ją kołysać, zaczyna kręcić się i wygłupiać, zamiast usypiać, co często prowadziło do tego, że drzemka się nie odbywała. Na szczęście córka podpowiedziała mi co mam robić, a ja postanowiłam za nią podążyć. Córka uwielbia, kiedy palcem rysuje jej na plecach kółka i tego czasem domaga się przed zaśnięciem, leżąc w łóżeczku. Wątpiłam, czy za pomocą kreślenia kółek córka będzie w stanie usnąć, ale okazało się, że tak i od teraz w taki sposób usypiam córkę, jeśli oczywiście córka sobie tego zażyczy. Dalej zdarza mi się również leciutko kołysać córkę w łóżeczku, ale tylko wtedy, kiedy mnie o to poprosi.

Jak uśpić dwuletnie dziecko? – zapotrzebowanie na sen

Jeśli nasze dziecko ma problemy z zasypianiem, warto przyjrzeć się dokładnie jego planowi dnia, ponieważ może się okazać, że nie jest już dla naszego dziecka odpowiedni. W naszym przypadku okazało się, że miałam zbyt duże oczekiwania i zakładałam, że córka prześpi 13 godzin na dobę. Po głębszej analizie okazało się, że córce wystarcza 12 godzin snu. W związku z tym przesunęłam porę drzemki z godziny 12.30 na godzinę 13:00 i sen nocny z godziny 19.45 na 20.30. Córka śpi teraz podczas drzemki 1,5 godziny i 10 godzin w nocy. Po oddłużeniu do łóżeczka córka po mniej więcej 30 minutach zasypia.

Dzieci po ukończeniu 2 lat są w okresie przejściowym rezygnacji ze snu dziennego, w związku z tym należy bacznie je obserwować. Po dwóch tygodniach niespania mojej córki w dzień wiem, że nie jest jeszcze na to gotowa, może się jednak okazać, że za miesiąc będzie inaczej.

Zmierz zapotrzebowanie na sen Twojego dziecka

Żeby określić, jakie zapotrzebowanie na sen ma nasze dziecko. Warto mierzyć dokładnie długość snu naszego dziecka zarówno podczas drzemki, jak i snu nocnego.

Ja robię to za pomocą aplikacji w telefonie. Dzięki temu widzę zmiany, jakie zachodzą w dobowym zapotrzebowaniu na sen mojej córki.

Aby pomiar był miarodajny, warto mierzyć czas snu w ciągu doby przez minimum 7 dni. Następnie należy uśrednić czas snu dziecka i w ten sposób uzyskamy średnie zapotrzebowanie na sen naszego dziecka w danym okresie.

Oczywiście takich pomiarów nie należy robić jeśli:

• nasze dziecko ząbkuje
• jest chore
• towarzyszą mu sytuacje stresowe tj. odstawienie od piersi, smoczka, odpieluchowanie czy rozpoczęcie przygody ze żłobkiem.

Jak uśpić dwuletnie dziecko? – poczucie bezpieczeństwa

Może się okazać, że nasze dziecko, mimo że ma dobrze dopasowany plan dnia, jest odpowiednio zmęczone zarówno przed drzemką, jak i snem nocnym, nadal ma trudności z zasypianiem.

W takich sytuacjach, jeśli jeszcze tego wcześniej nie zrobiliście, warto przyjrzeć się dokładnie warunkom, panującym w pokoju dziecka, o czym pisałam tutaj. Warunki w pokoju dziecka mają ogromny wpływ na jakość snu naszego dziecka.

Warto również przyjrzeć się dokładnie naszemu dziecku i postarać się dowiedzieć czy czuje się bezpiecznie. U dwuletnich dzieci często zaczynają pojawiać się lęki, których wcześniej dziecko nie przejawiało.

Dwulatek bardzo często odczuwa lęk przed:

• nieobecnością rodzica pod czas zasypiania, co tłumaczy nagłe naleganie córki na moją obecność w pokoju.
• ciemnością
• dużymi rzeczami

Córka, kiedy skończyła dwa lata, zaczęła zwracać uwagę na cienie na ścianach czy poduszkę na krześle w kształcie głowy kota oraz wyobrażać sobie wyimaginowanego ptaka, którego się boi.

W oswojeniu strachu córki pomogło:

• obecność w pokoju córki podczas zasypiania
• spokój i akceptacja jej lęków
• podarowanie amuletu na strachy – Córka dostała od dziadków króliczka, który podczas snu ma dbać o jej bezpieczeństwo. Króliczek śpi z córką przez całą noc, a podczas usypiania, świeci i szumi. Córka, kiedy wychodzi rano z łóżeczka ciągnie go za uszy i wskakuje do naszego łóżka. Czasem podczas zabawy, kiedy udaje, że ucieka przed dużym ptakiem, biegnie po królika i  ciesząc się go. Ukochanego króliczka mojej córki, możecie kupić tu.