Od pewnego czasu nie korzystałam w kuchni z papryki słodkiej, ponieważ mimo że zdaje sobie sprawę z jej właściwości odżywczych, miałam wrażenie, ze spożywanie papryki po prostu mi szkodzi. Za każdym razem, kiedy jadłam paprykę, czułam się źle i miałam zgagę. Chciałam jednak, żeby córka poznała smak papryki, w związku z tym od czasu do czasu zdarzało mi się przygotować coś na jej bazie specjalnie dla córki. Jakiś czas temu mimo moich dolegliwości postanowiłam zaryzykować i przygotować coś z papryki na obiad. Tak powstała pieczona wegetariańska papryka faszerowana kaszą pęczak, cebulą, pieczarkami oraz serem feta.
