Miałam to szczęście, że już za drugim podejściem udało mi się trafić idealnie z czasem odpieluchowania i córka nauczyła się korzystać z nocnika w parę dni. Od momentu zdjęcia pieluszki zdarzało jej się nie wiele wpadek i po prawie dwóch tygodniach miałam wrażenie, że jest zupełnie nauczona. Oczywiście nadal musiałam co jakiś czas przypominać córce o korzystaniu z nocnika, ale wpadki praktycznie się nie zdarzały. Po jakimś czasie zaczęły pojawiać się jednak małe problemy, mimo że wszystko wskazywało na to, że sztukę korzystania z nocnika córka ma opanowaną do perfekcji. Twoje dziecko z czasem też straciło zainteresowanie nocnikiem? Wydawało Wam się, że odpieluchowanie macie już z głowy, ale pojawiły się niespodziewane problemy i regres? Nie wiesz co robić? Koniecznie przeczytaj mój wpis!
Odpieluchowanie to bardzo szeroki temat. Na blogu zamieściłam już dwa artykuły dotyczące nauki korzystania z nocnika.
Przeczytaj ten wpis, jeśli chcesz dowiedzieć się, jak rozpocząć naukę korzystania z nonicka.
A ten jeśli chcesz dowiedzieć się, jak odpieluchować dziecko w nocy.
Nie uwzględniając regresów spowodowanych nowymi często stresującymi sytuacjami tj. rozpoczęcie przygody ze żłobkiem lub pojawienie się w domu rodzeństwa, można wyróżnić dwa regresy korzystania z nocnika, które z dużym prawdopodobieństwem przytrafią się Twojemu dziecku.
Odpieluchowanie regres – kiedy rodzicom wydaję się, że dziecko opanowało sztukę korzystania z nocnika
Mniej więcej po miesiącu, kiedy córka już świetnie radziła sobie z korzystaniem z nocnika, zauważyłam, że straciła zainteresowanie robieniem siku do nocnika. Miałam wrażenia, że potraktowała naukę korzystania z nocnika jak wyzwanie i kiedy już opanowała nową umiejętność, sikanie do nocnika po prostu jej się znudziło.
Pamiętajmy, że nasze dziecko od urodzenia nosi pieluszkę. Sikanie do pieluszki jest dla niego czymś naturalnym i instynktownym, dlatego potrzeba trochę czasu, aż dziecko na stałe zmieni swoje nawyki.
Pierwszy regres może się pojawić właśnie po opanowaniu umiejętności korzystania z nocnika, kiedy dla rodziców korzystanie dziecka z nocnika staje się czymś naturalnym niewymagającym już oklasków czy pochwał.
Odpieluchowanie regres – Kiedy dziecko przetrzymuje siku do ostatniej chwili
Kiedy moja córka uczyła się korzystać z nocnika, bardzo często wołała siusiu. Najprawdopodobniej nie była do końca pewna kontroli nad swoim ciałem i wolała zrobić siku na zaś. Z czasem coraz rzadziej korzystała z nocnika i zaczęła przetrzymywać siku do ostatniej chwili. Przez przetrzymywanie zaczęły zdarzać się częstsze wpadki, ponieważ w pewnych sytuacjach córka po porostu nie wytrzymywała.
Córce najczęściej zdarzały się wpadki podczas:
- ściągania obcisłych spodenek i majtek koło nocnika
- płaczu i histerii
- śmiechu
- angażującej zabawy
Odpieluchowanie regres co robić?
Aby uniknąć wpadek i utrwalić nauczoną umiejętność korzystania z nocnika, musimy podjąć pewne kroki:
1. Regularne korzystania z nocnika
Jeśli nasze dziecko przetrzymuje siku, postarajmy się co jakiś czas przekonać dziecko do skorzystania z nocnika. Oczywiście nie róbmy tego nagminnie jak na początku nauki i nie pytajmy dziecko co pół godziny czy chce siusiu, ale jeśli nasze dziecko od rana nie zrobiło siusiu, a jest już godzina 11, warto mu o tym delikatnie przypomnieć.
2. Siku przed wyjściem z domu
Uważam, że jednym z najważniejszych momentów, kiedy musimy przekonać dziecko do zrobienia siusiu, jest chwila przed wyjściem z domu, kiedy wiemy, że będziemy mieli trudność ze znalezieniem dla dziecka toalety, lub nasze dziecko np. ze względu na pogodę nie będzie mogło zrobić siku na dworze. Np wychodząc na spacer mroźną zimą lub wiedząc, że będziemy podróżować komunikacją miejską.
3. Daj dziecku wybór
Jeśli nasze dziecko zaczyna się buntować i nie chętnie korzysta z nocnika, dajmy mu wybór. O tej magicznej metodzie pisałam w tym artykule. Zapytajmy dziecko, czy chce skorzystać z nocnika, czy z nakładki, możliwość zdecydowania zachęci dziecko do skorzystania z toalety.
4. Wspólne korzystanie z toalety
Dzieci lubią naśladować rodziców, więc jeśli wy robicie siusiu, dziecko chętniej skorzysta z nocnika.
5. Wyścigi do toalety
Moja córka uwielbia bawić się w ganianego, dlatego wymyśliłyśmy, że jeśli chce jej się siusiu, biegnie do toalety. Zazwyczaj, kiedy chce jej się siusiu, mówi: „siku bieg” następnie biegnie do toalety, a my razem z mężem zawsze mocno jej dopingujemy. Po zrobieniu siusiu córka mówi: „udało się uff”, a ja na to: „super”!
6. Pochwal się zabawce
Jeśli córka nie chce zrobić siusiu, pytam ją czy pokazywała już misiowi lub innej ulubionej zabawce jak robi siku. Staram się udawać, że ta zabawka mówi i wtedy córka chętnie pokazuje, jak robi siusiu.
7. Nocnikowa piosenka
Żeby uatrakcyjnić korzystanie z toalety, możecie razem z dzieckiem wymyślić swoją nocnikową piosenkę. Nie musi to być nic wyszukanego. Ważne, żeby podobało się dziecku.
8. Książeczka nocnikowa
O tym, że książeczka nocnikowa bardzo pomogła nam podczas odpieluchowania, pisałam już w tym artykule. Pamiętajmy, żeby wybrać książeczkę nocnikową z serii, którą dziecko w danym okresie lubi, wtedy mamy większą szansę, że książeczka się dziecku spodoba i pomoże mu opanować sztukę korzystania z nocnika.
Jeśli dziecko nie ma ulubionej serii, próbujmy znaleźć coś, co przypadnie naszemu dziecku do gustu. Polecam książkę mojego autorstwa z zabawnymi rymowanymi tekstami „Hela sama na nocniku”.
Książka o odpieluchowaniu z poradnikiem dla dorosłych!
Kiedy moja córka była na etapie odpieluchowania szukałam książki, która pomogłabym nam poradzić sobie z tym problemem. Znalazłam wiele książek, ale żadna z nich do końca nie spełniała moich oczekiwań. W związku z tym postanowiłam napisać własną książkę!
Książka „Hela sama robi siku” to zabawna historia małej dziewczynki, która, kiedy już była gotowa na pożegnanie pieluszki z małą pomocą rodziców nauczyła się sikać do nocnika! W książce znajduje się praktyczny poradnik dla rodziców, który również im pozwoli przetrwać ten trudny czas!
Jeśli chcecie poczytać więcej na temat psychologii dziecka, problemów rozwojowych i moich książek…
zachęcam Was do odwiedzenia mojego konta na Instagramie: kamila.gurynowicz.autorka
Mój synek w wieku 2 lat, został bez problemu odpieluchowany. Szczęście trwało 3 miesiące. Po tym czasie zaczął posiłkować, zrobiłam badanie moczu – wszystko ok. Przeczytałam, że to może być regres. Ten regres, czy cokolwiek to jest trwa do dziś. Syn ma 3,5 roku. Od 1,5 roku chodzi bez pieluszki i sika w majtki ZA KAŻDYM RAZEM. Wyniki ma dobre, urolog badał i rozkłada ręce. Żadnego stresującego wydarzenia nie było, żeby się zablokował. Nie wiemy co robić, a od września chodzi do przedszkola i Panie muszą go przebierać kilka razy dziennie 😥😥😥 POMOCY 😭
Przyznam szczerze, że nie mam pojęcia, co Pani poradzić. Jeśli tak, jak Pani mówi synek posikuje się w majtki prawie za każdym razem od 1,5 roku to ewidentnie coś jest nie tak. Czy próbowała Pani rozmawiać z synkiem? Mówił dlaczego tak robi? Czy synek chętnie korzysta z nocnika? Czy przez te 3 miesiące, kiedy synek dobrze sobie radził często zdarzały się wpadki?
Dzień dobry. Mamy ten sam problem. Jak udało się Pani to zwalczyc? Proszę o odpowiedź. Też jestem załamana
Mój synek 2,5 roku odpieluchowany w na początku pazdziernika, bez problemu. Po 2 tygodniach zupełnie bez wpadek w dzień i w nocy. W polowie listopada po chorobie i zostaniu z tata na caly dzien zaczal mieć wpadki w dzień. Po tygodniu wróciło do normy i teraz znowu weekend wpadek w dzień, a od poniedziałku zaczęły się wpadki w nocy, co sie nie zdarzało od października wcale. Przed snem nie pije duzo, siku robi przed zasnieciem. Pęcherz zdrowy. O ile w dzien to jest latwiejsze do ogarnięcia, to z tymi nocami nie wiem co robić….
Jeśli chodzi o wpadki to naprawdę normalne. W nocy jeszcze przez długi czas mogą się zdarzać. Moja córka miewała okresy, kiedy przez miesiąc nie sikała do łóżka po czym zdarzało się jej to co noc, a były i takie noce, że i dwa razy. Te regresy nocne przydarzają się również starszym dzieciom. Moja córka ma teraz 3,5 roku i od około 3 miesięcy nie mamy problemów z wpadkami nocnymi, wcześniej zdarzały się z różnym natężeniem.
Córeczka odpieluchowana w wieku 19 miesięcy bez żadnych problemów. Teraz gdy skończyła 2 latka pojawił się młodszy brat i regres z tym związany. Trwa to już 6 tygodni czyli tyle ile ma synek. Jak chce jej się kupę to woła lub idzie zrobić sama. Natomiast siku robi w majtki. Jestem już załamana, dawałam jej caly czas wsparcie, mówiłam że nic złego się nie stało i tłumaczyłam że musi pamiętać żeby mówić kiedy jej się chce. Odkopalismy ponownie bajeczki, które nam pomogły przy odpieluchowaniu. Dzisiaj już nie wytrzymałam jak się osikala na krześle u moich rodziców i powiedzialam ze jest mi przykro że tak się zachowuje bo przecież już wszystko umiała. Córka się przejęła tym i przyszła mnie przytulić i przeprosić. Proszę o podpowiedź jak to przetrwać i ile taki regres może jeszcze trwac.
Pani córka odpieluchowała się naprawdę bardzo szybko i niestety jeszcze przez długi czas mogą pojawiać się takie wpadki.
Dzieje się tak zazwyczaj, kiedy dziecko przeżywa jakąś nową stresującą sytuację, w waszym przypadku jest to pojawienie się młodszego rodzeństwa.
Regresy mogą jeszcze wystąpić np. podczas skoków rozwojowych.
Nie pozostaje nic innego, jak przeczekać. Warto też na nowo zacząć zachęcać dziecko do korzystania z nocnika wymyślając jakąś zabawę, czy wspólnie korzystając z toalety.
Pamiętajmy też, że tak małe dziecko komunikuje potrzebę w ostatniej chwili dlatego warto co jakiś czas zachęcać dziecko do skorzystania z toalety, żeby ograniczyć ryzyko wpadek.
Córka 2l 3m nie chce robić siku na nocnik. Odpielichowała się praktycznie sama, od razu po zdjęciu pieluchy bez wpadek przez tydzień. Później poszła do żłobka (chodziła już wcześniej) i tam wpadki, wiadomo, dużo wrażeń i zabaw. Opiekunki zaczęły pytać czy chce siku i w ogóle przestała sama o tym myśleć, trzeba przypominać cały czas. Wczoraj zaczęła szukać miejsc typu za narożnikiem żeby załatwić się na podłogę. Tłumaczymy gdzie miejsce siku i kupki, pomaga później wycierać podłogę i następnym razem to samo. Jak jest kilka dni w domu myśli sama czy musi się załatwić. To normalne?
Takie regresy mogą się jeszcze zdarzać bardzo długo. Wiem, że jest to denerwujące tym bardziej, jeśli wydaje nam się, że dziecko jest już nauczone. Nie pozostaje nic innego jak cierpliwość i konsekwentne wskazywanie dziecku, gdzie należy robić siku. Można próbować dziecko zachęcić np. wyścigami do łazienki lub śpiewaniem piosenki 🙂 Z czasem dziecko opanuje tę umiejętność i nie będzie trzeba tak często o tym przypominać. Moja córka odpieluchowana w wieku 2 lat, teraz w wieku 4 lat, jeśli jest bardzo zaoferowana zabawą, potrafi przypomnieć sobie, że chce jej się siku w ostatniej chwili.
Czy w takin wypadku można założyć pieluchomajtki, ale nadal dopytywać czy chce na nocnik? U nas taka sama sytuacja. W wieku 21 miesięcy sama się odpieluchowała i w dzień i w nocy a po 1,5 mc kupka w majtki w żłobku, później siusiu w majtki. Teraz już nagminnie w majtki jak nie przypomnę. Dzisiaj kanapa 3 razy zasikana i założyłam pieluszkę bo mam dość.
Można. Ważne, żeby dziecko wyraziło na to zgodę.
21 miesięcy to bardzo wcześnie.
Ciężko odpowiedzieć, co może być przyczyną.
Czy dziecko przez te 1,5 miesiąca sprawnie korzystało z nocnika?
Jak często zdarzały się wtedy wpadki?
Wiele czynników należałoby wziąć pod uwagę, żeby można było zdecydować jakie kroki należałoby tu podjąć.
Witam, Synek odpieluchowany w wieku 2,3m. Obecnie ma 2,8m i wszystko bylo ok, kupka i siku do nocnika albo i toalety. Jestesmy od 1,5 tygodnia na wakacjach za granica i wszystko bylo wporzadku do teraz kiedy od 3 dni zalewa nam w nocy lozko. Faktycznie dużo pije bo tu upaly ale ciagle chodzimy do toalety. Nie wiem co robic. Jeszcze zostajemy tu tydzien. Czy wrocic do pieluch czy kupic podklady? Proszr o rade pozdrawiam.
Dzień dobry,
Takie sytuacje mogą się jeszcze zdarzać. Od jakiego czasu dziecko nie ma zakładanej pieluszki na noc?
Dziecko może moczyć łóżko ze względu na dużą ilość przyjmowanej wody, jak i zjadane owoce np. arbuza czy jabłko.
Proszę nie zakładać pieluszki, tylko kupić podkłady i przeczekać.
Przypominam sobie, że moja córka miała taki większy regres, kiedy miał 3 lata. Łóżko było mokre co noc, zdarzało się nawet, że dwa razy w ciągu jednej nocy. Później minęło. Proszę mi jeszcze powiedzieć czy dziecko płaczę albo denerwuje się, gdy zmoczy łózko?
A co oznacza jeśli dziecko się zmoczy w nocy i się denerwuje że się zmoczylo i się budzi ?
Część dzieci reaguje w taki sposób. Nie chcą sikać do łóżka, a kiedy tak się stanie, są niezadowolone i smutne z powodu niepowodzenia.
Takim dzieciom warto jak najszybciej zmienić pościel, a potem utulić, a nawet skłamać, że coś się w łóżeczku po prostu rozlało.
Jeśli wpadki zdarzają się, co noc, albo bardzo często możliwe, że dziecko nie jest jeszcze gotowe na pożganie pieluszki w nocy. Dziecko jest sfrustrowane, że, mimo że bardzo chce, nie jest w stanie zapanować nad swoim pęcherzem.
Synek ma 3 lata. Odpieluchowanie zaczęliśmy 23.06., więc kilka dni temu. Tak właściwie to synek sam zaczął bo 23.06. wziął nocnik i poszedł z nim do pokoju, pomogłam mu zdjąć pieluche. Usiadł i po chwili zrobił kupkę i siusiu(ja w tym czasie wyszłam, żeby mu nie przeszkadzać). Z zadowoleniem mnie zawołał krzycząc „udało się!”-mówiłam, że super, że jestem z niego dumna. Poszliśmy razem zrobić „Pa pa kupko”, spuścił wodę. I potem jak czuł, że chce siusiu to wołał „siusiam” i biegł na nocnik. Od 2 dni coś się stało i najpierw owszem jak mial potrzebę to siadał na nocnik i robił siusiu lub kupkę, ale nie ściągał majtek(i wszystko było w majtkach) a pomimo tego synek wołał, że się udało( cały czas mu tłumaczę, że dobrze, że zrobił na nocnik tylko musi najpierw zdjąć majtki). Przez chwilę nawet biegał bez majtek to wtedy było ok. A wczoraj nie chciał już w ogóle usiąść na nocnik bo mówi, że się boi i robi siusiu w majtki. Pytam czego się boi ale nie umie odpowiedzieć. Przed tym 23.06.to nawet nie chciał ubrać majtki, był ogromny ryk. Dodam, że czytamy książeczki o nocniczku, mamy majteczki i zwykłe i te treningowe, widzi jak ja idę do toalety i mu mówię „O chce mi się siusiu, muszę iść na kibelek zrobić siusiu” itd. Wiem, że to dopiero początek naszej drogi z siusianiem i nie wiem czy na razie odpuścić czy mimo wszystko nie zakładać mu pieluchy i wytrwale dążyć do celu itd.
Z tego, co Pani opisuje, synek dobrze rozumie, do czego służy nocnik.
Proponowałabym, żeby synek, kiedy jest taka możliwość, dalej biegał bez majtek.
Za każdym razem, kiedy synek zrobi kupkę albo siku warto mu spokojnie przypominać, gdzie należy robić siku lub kupę.
Warto też zmotywować dziecko do korzystania z nocnika i znaleźć sposób, który zachęci dziecko do korzystania z nocnika.
Potrwa jeszcze trochę czasu, za nim dziecko przyzwyczai się do nowych okoliczności.
Jeśli mimo zachęt dziecko będzie stanowczo odmawiało korzystania z nocnika lub toalety, można mu na jakiś czas odpuścić i za jakiś czas spróbować jeszcze raz.
Trzymam za Was mocno kciuki!
Moja córka odpieluchowana 3 tygodnie temu właściwie w 2 dni już wszystko kumała. Ma 21 miesięcy, sama mówiła kupa siku i nie wytrzymywała z jednym ani z drugim w pieluszce stąd zaczęłyśmy odpieluchowanie bez stresu. . Po 2 tygodniach bez wpadek nagle zaczęła sikać w majtki, jakby za późno mówi siku i zaczyna w majtki gdy jestem blisko zdążamy na nocnik ale jak daleko to czasem cale siku na podłogę. Wczoraj nawet w przyczepce rowerowej sie zsikała mimo że zawsze woła.
Po 14 dniach zaczęłam też zdejmować pieluchę na drzemkę i na noc jak pieluchy były suche. 2 pierwsze dni wytrzymała całą drzemkę, i całą noc mimo karmienia piersią na noc.
Kolejne 3 dni drzemki wytrzymuje 2-2,5 h ale sika albo zaraz przed obudzeniem albo zaraz po, idę do niej szybko jak tylko się obudzi żeby posadzić na nocnki (przed drzemką jej tłumaczę żeby trzymała siusiu aż mama nie przyjdzie i wtedy skorzystamy z nocnika a tak trzymamy dzielnie całą drzemkę siuski ) i już jest mokra, płacze jest niezadowolona bardzo, że jej sie nie udało…Mam wrażenie że to że jej się nie udaje ją zniechęca. To samo w nocy dwie całe noce 11 h wytrzymała, dumnie mi to oznajmiła jak weszłam, zrobiła siku po wstaniu. A dziś o 4:30 płacz, ryk, weszłam, ona cała mokra, nie mogła potem zasnąć mimo przebrania i noc zawalona. Co mama robić, wracać do pieluchy na noc i drzemkę, czy tylko na noc żeby jej nie stresować? CZy w ogóle?Nie wiem co robić? Ona jest tak dumna że jej się udaje, przed snem powtarza że „Hania nie ma pieluszki”, cieszy się z majteczek, wszystko rozumie. Jak je pomóc i nie zaszkodzić? Nie chciałabym wracać i zakładać pieluchy bo 3 tygodnie już jesteśmy bez i było super.
Na pewno nie zakładałabym już córce pieluszki w dzień. Widać, że córka rozumie i chce próbować. Wpadki mogą się zdarzać jeszcze przez długi czas, a naszym zadaniem jest motywować dziecko i wspierać. Co do pieluszki na noc. Wspominasz, że po 14 dniach zaczęłaś też zdejmować pieluszkę na drzemkę. Rozumiem, że 14 dni od zdjęcia pieluszki w dzień? Od kiedy córka budzi się z suchą pieluszką w nocy? Możliwe, że decyzja o zdjęciu pieluszki na noc jest zbyt szybka.
Mam syna 3 lata. Sikanie do nocnika lub do kibelka miał opanowane, ale za to ciągle mamy problemy z dwójką. Teraz pojawił się regres sikania w majtki. Nie wiem co robić. Od września przedszkole. Mało czasu zostało i martwię się jak to będzie. Rozmawiam z nim, tłumaczę, pokazuje. Nic nie pomaga
Każdy przypadek trzeba rozpatrzeć indywidualnie. Różne czynniki mogą mieć wpływ na zachowanie dziecka. Do września rzeczywiście zostało nie wiele czasu, ale proszę się nie denerwować, bo Pani nerwy mogą wpłynąć negatywne na syna i jeszcze spotęgować problem. Jeśli dziecko miało opanowane sikanie do nocnika, możliwe, że do 1 września wszystko się unormuje i nie będzie większego problemu.
Zaczęłam odpieluchowanie synka w czerwcu, miał 2 lata i 3 miesiące. Początki były różne ale 3 tygodnie i super załapał, chodził zadowolony. W nocy raczej nie ma problemu, ale rano jak wstanie pytam się czy chce siku, on mówi nie a za chwile jest w pieluszce. No i właśnie jakoś od połowy sierpnia jest jakby regres bo robi w majtki. Próbowałam same spodnie zakładać ale tez robi, widzę po nim ze jak zrobi to jest mu źle i się jakby wstydzi. Ale brak mi siły. Dodam ze ostatnio ma momenty kiedy mówi ze on chce pampersa, nie majteczki. Wiem dobrze, ze wszystko kuma. Z kupą nie ma problemu robi na nocnik i woła. A chodzić i co chwile pytać czy chce? tez nie chce, bo chce mu dać to miejsce na to żeby sam poczuł. Ale tak jak Pani pisała mam wrażenie, że trzyma do ostatniego momentu i dlatego są wpadki i ten regres. Dawać pieluchę jak prosi? Co robić? Proszę o poradę.
Z tego co Pani mówi, synek rozumie o co chodzi. Takie sytuację pojawiają się prawie u każdego dziecka. Proponowałabym nie zakładać na razie pieluszki. Może warto wprowadzić jakieś zabawy zachęcające i motywujące dziecko? Wyścigi do łazienki, wspólne śpiewanie piosenki? Dziecko dopiero uczy się funkcjonowania w nowych warunkach i trochę to potrwa zanim przyzwyczai się, że siku robi się do nocnika, a nie pieluszki.
Syn 2 lata i 2 miesiące, odpieluchowany od miesiąca, pampers tylko na drzemkę i na noc, każda kupa zawsze trafiałam do nocnika, zadowolony wyrzucał ją do toalety, siku to samo, ładnie wołał, że chce albo sam szedł na nocnik. Od ok tygodnia nie wiem co się dzieje. Syn wola że chce siku, ale zawsze trochę popusci i majtki są troszkę mokre a reszta moczu trafią do nocnika. Od 2 dni kupe robi w majtki, za pierwszym razem myślałam że to przez rozwolnienie bo kupa była rzadka ale dzisiaj już była normalna i znowu wpadka. Nie było żadnej stresującej sytuacji, rodzeństwo pojawiło się 8 miesięcy temu, chory jest od 2 tygodni ale nie wiem czy to ma jakiś związek. Tłumaczę mu za każdym razem. O co może chodzić? Co robić? Jak postępować?
Dzień dobry, Trudno jest postawić jakąś diagnozę na podstawie jednej wiadomości. Staram się tego nie robić, bo nie jest to zgodne z etyką pracy psychologa. Żeby postawić diagnozę, musiałabym przeprowadzić bardziej szczegółowy wywiad.
Bardzo możliwe, że dzieje się tak, ze względu na chorobę, którą przeszedł syn. Może być również tak, że synek stracił zainteresowanie i chcę powrócić do dawnych nawyków 🙂 Jak zachowuje się synek? Czy odmawia korzystania z toalety?
Córka odpieluchowana bez większych problemów z koncem czerwca 2022 (miala 2 lata). W nocy przestala sikac wcześniej. Zaszłam w drugą ciążę. We wrześniu bylismy nad morzem z dziadkami. Od drugiego dnia po przyjezdzie nad morze Hania zaczelam posikiwac majtki. I to juz trwa do dzis. W styczniu urodziła się druga córka. Starsza sika od września kiedy jeszcze mlodszej nie bylo. Dzis sie poddalam i po prawie 7 miesiącach prania zasikanych ubrań ubralam starszej pantsa. Jestem juz wściekła, bezsilna i odbieram to jako rodzicielską porażkę. Chyba dla zdrowia psychicznego swojego oraz jej zalozylam dzisiaj ta pieluche. Ale co dalej? Od wrzesnia ma isc do przedszkola. Mam ją sądząc co godzine na nocnik? Tak mi radzono a efekt średni bo i tak majtki mokre. Krzyczenie to zło, wiem o tym. Ale to tez nic nie pomoglo. Kartka na lodowce z minkami smutna lub usmiechnieta tez nie działa (nawet za obiecana nagrode)
Co mam robic?
Rozumiem Pani frustrację. Po pierwsze nie ma się Pani, za co obwiniać. Czasem, tak po prostu jest i nic w tym złego, że tak się Pani czuje. Powodów może być wiele.
Może córka nie była jeszcze gotowa? Ale mówi Pani o tym, że przez 3 miesiące nie było żadnych problemów, więc zakładam, że to nie to.
Może córka przeżywała, to, że Pani jest w ciąży i fakt, że nie świecie pojawi się rodzeństwo.
Może coś wydarzyło się podczas wyjazdu?
Jak córka się zachowuje, kiedy posikuje się w majtki? Czy chętnie siada na nocnik? Czy raczej go unika?
Pierw myślałam, że to dziadki cos jej przypadkiem nagadały na wyjeździe. Ale nie wiem juz czy nie szukalam tam wytlumaczenia.
Jak zrobi siku w majtki to różnie to bywa, chodzi mokra, lub sie rozbiera i chce suche ubrania. Czasem siada chetnie, czasem płacze ze nie chce siku. Ja juz nie wiem sama co mam robić. Czy ta pielucha to faktycznie uwstecznienie jej. Ale jak bede chodziła na nią wściekła to też nie bedzie dobre. Sadzanie jej co 30min na nocnik lub nakładkę? A jak przegapie czas to i tak sie posika. Ona tez ma tak, ze tylko posikuje nie jest zlana cala az do butów. Czasem chodzi sama zrobic siku na nocnik lub nakladkę, ale i tak już jest wilgotno :/
Juz nie wiem czy ona robi to na złość. Mocz byl badany. Usg brzucha tez ok. Nefrolog nic nie stwiedzil.
Ma Pani jakis pomysl?
Nie chce ot, tak doradzać na odległość bez kompletnego wywiadu, ale powiem Pani tak. Do rozpoczęcia przedszkola macie jeszcze pół roku, to naprawdę dużo czasu.
Jeśli obecna sytuacja powoduje tyle nerwów, może warto na jakiś czas wrócić do pieluszki i zapomnieć o temacie.
Oczywiście córka może nadal korzystać z nocnika i należy ją za to chwalić.
Nie długo zbliża się pora letnia i to będzie idealny czas, żeby na nowo rozpocząć odpieluchowanie.
Dzień dobry. Mam podobną sytuację. Córka w zeszłym roku pod koniec maja 2022 zaczęła sama siadać na nocnik (miała wtedy 26 miesiecy) siadała na nocnik jeszcze w pampersie i ubraniach i tam robiła siku, więc zaczęłam ją odpieluchowywać. Przez miesiąc było super,robiła wszystko do nocnika ,jeździliśmy już wszędzie z nią bez pieluchy itd. Po miesiącu ,choć nic się nie stało ,zaczęła popuszczać i temat jakby dla niej przestał istnieć. I tak jest do dziś a skończyła już 3 latka. W międzyczasie miała infekcje dróg moczowych ,mocz bardzo brzydko pachniał i zrobiłam jej badanie ogolne i posiew. W ogólnym wyniku strasznie dużo bakterii i leukocytów a z posiewu wyszła e coli. Po drugim dniu przyjmowania antybiotyku córka zaczęła jak kiedyś siadać na nocnik ,sama zdejmować spodnie i robić na nocnik. Byłam w szoku. Trwało to 3 tygodnie ,było to w lutym tego roku. Po 3 tygodniach znów nawrót. Mówię sobie ,znów infekcja ? Zrobiłam po kilku tygodniach od skończenia antybiotyku znów badanie ogólne i posiew moczu. Wyniki tym razem dobre. Miała zlecone też USG brzucha i dróg rodnych. Wszystko w porządku. Przed każdym wyjściem z domu mówię że teraz trzeba zrobić siku,tak samo przed snem. Po nocy o dziwo pielucha sucha przeważnie. Rano mówię chodź zrobimy siku i nieraz chętnie siada ,nieraz ucieka i nie chce ale rano oddać mocz to podstawa. Gdybym nie mówiła chodź na nocnik ,ona albo wstrzymuje ile się da i potem popuszcza z przepełnienia ,albo zesika się w pampersa tego nocnego którego jej zakładam. W dzień jest to samo. Ma dni że jest lepiej ,ma dni że każde siusiu ląduje w spodniach. Żadnych stresujących sytuacji nie ma ,nie chodzi do przedszkola takze. Pytam się ,chcesz siku ? Ona że nie a po 5 minutach popuszczone i leci na nocnik i zrobi taka ilość siku że szok. Więc gdy pytałam ,musiało jej się chcieć. Ostatnio sika całość pod siebie i zero przejęcia a nawet nieraz i kupę zrobi. Nieraz chowa się i stęka to ją prowadze na nocnik a nieraz nie zauważe i za późno już …. Nie krzyczę ,tłumacze jej ciagle. Czasem zakładam pampersa majtkowego na dzień bo nie daje rady z ilością prania ale zasady są wtedy takie same ,wysadzam ją na nocnik i przypominam o siadaniu. Na dworze robiła na trawkę u nas w ogrodzie ale po paru dniach ekscytacja minęła i wolała zrobić w majtki. Przynoszę też nocnik już na dwór bo jak zachce jej się kupę ,żeby szybko ją posadzić ,bo ją to za bardzo nie interesuje i na pewno nie powie ,bo jej się chyba po prostu nie chce isc z ogrodu do domu do WC. Choć to tylko kilka metrow. Nieraz bywało tak że popuściła małą ilość w majtki,wysadzilam ja na nocnik ,siedziała i siedziała i nic nie zrobiła. Dlaczego więc popuściła taka mała ilość moczu ? Nie mam już sił normalnie . Jest bystra ,wszystko wie i kuma a z sikaniem masakra jakaś. Poproszę o radę 😔
Odpieluchowanie często bywa uciążliwe dla rodzica. Powodów może być wiele. Możliwe, że córka zraziła się do nocnika, podczas infekcji. Nie jestem lekarzem, ale niepokoi mnie to popuszczenie, po którym córka nie zrobiła więcej siku do nocnika. Gdyby pęcherz był przepełniony i popuszczenie było właśnie tego wynikiem, to córka powinna oddać duże ilości moczu, a piszę Pani, że nic takiego się nie przytrafiło. Jeśli zostały wykluczone wszystkie problemy zdrowotne, a córka nie płaczę podczas prób zachęcenia jej do skorzystania z nocnika, proszę zachować konsekwencję i próbować dalej. Motywować córkę i mocno ją zachęcać. Jeśli jest taka potrzeba nosić ze sobą nocnik (tak, jak Pani robi).
Tylko że ona infekcję miała w lutym tego roku a problemy są od lipca 2022 ( podczas gdy cały czerwiec i połowę lipca siadała sama i nigdy nawet wpadki nie było ). Dzisiaj na przykład cały dzień sama siada i robi i nie było żadnej awarii. Byłam w szoku gdy zobaczyłam ją na nocniku a spodnie suche. Bez przypominania usiadła i zrobiła sama . I tak miesiące lecą, jeden dzień jest właśnie taki jak dziś a kolejne takie jak wczoraj ,czyli zero zainteresowania tematem i wciąż albo popuszczone albo całość w majtki i kałuża na podłodze. Jeśli tegoroczne lato znów nie pomoże z odpieluchowaniem ,to udamy się do lekarza ponownie.
W takim razie proponuje cały czas zachęcać córkę do korzystania z nocnika, aż stanie się to dla niej czymś oczywistym i automatycznym. Do tej pory córka swoje potrzeby fizjologiczne załatwiała do pieluszki i chodzenie do toalety jest dla niej czymś nowym.
Czasem dzieci jeszcze dwa lata po odpieluchowaniu miewają wpadki, podczas angażującej zabawy, choroby czy w nocy. Trzymam za Was mocno kciuki 🙂
Witam serdecznie.
Jak wszyscy o siusianiu to i ja. Corka niedlugo skonczy 3 latka. Od 6 miesiecy ma braciszka. Przed jego nadejsciem byla praktycznie bez pieluszki. Chciala sama robic siku. Nawet kazala wychodzic. Pojawil sie brat. Nadal robila ladnie na nocnik. Czasem zaczely sie wpadki wlasnie jak mocno sie czyms zajela. Obecnie od jakiegos czasu przestala kompletnie sama siadac na nocnik oraz wolac, ze chce siku. Do tego stopnia, ze po prostu ma mokre majtki, spodnie i nawet nie mowi jak kiedys, ze mokre czy cos..
Jestem zdesperowana co robic. Niedlugo ma isc do czegos w stylu szkoly gdzie teoretycznie nie powinna juz miec pieluchy. SadAm ja na nocnik juz nawet sama na sile. Nie wiem naprawde co robic. Sily mi juz brak. Wiem, ze moze i jest to spowodowane nowa osoba w rodzinie ale tak czy inaczej cp roboc? Czy moze mi Pani cos poradzic?
Serdecznie dziekuje za czas i odpowiedz.
Dzień dobry, Tak jak już wspominałam bardzo trudno radzić, nie mając pełnego wywiadu, odnośnie sytuacji w rodzinie, stanu zdrowia córki itd.
Bardzo możliwe, że tak, jak Pani mówić, sytuacja jest spowodowana pojawieniem się nowego członka rodziny. Bardzo często wtedy dochodzi do regresu.
Często dziecko przezywa stres spowodowany nową sytuacją. Czy córka domaga się większej uwagi? Czy przejawia oznaki zazdrości.
Warto by było jakoś odczarować nocnik i na nowo zachęcić córkę do korzystania z nocnika. Zacząć proces odpieluchowania od początku, przypominać dziecku i razem cieszyć się, kiedy dziecku się uda.
Można wymyślić piosenkę nocnikową czy ścigać się do toalety.
Dzień dobry! Proszę o pomoc…córka odpieluchowana została w ciagu tygodnia (pieluszki na noc nadal zostały). Pewnego dnia wstała i zaczęła robić w majtki (siku i kupę). Na nocnik i nakładkę reaguje płaczem. Dzień wcześniej nic się nie wydarzyło, dzień zakończony normalnie, bez konieczności przebierania, cały dzien załatwiała się na nakładce i nagle jakby ktoś mi dziecko podmienił :/ nie umiem jej z powrotem przekonać do nocnika, nie mam już pomysłów co się dzieje.
Dzień dobry, Wiele razy już tłumaczyłam, że ciężko jest udzielić rady, nie znając całej historii dziecka i rodziny 🙂 Jeśli rzeczywiście ten cały okres trwał tydzień i córka teraz kategorycznie odmawia korzystania z nocnika, to może być tak, że dziecko znudziło się już nową aktywnością i na nowo chce powrócić do swoich dawnych zwyczajów.
Proszę pamiętać, że dziecko od małego załatwia się do pieluszki, jak na razie jest to dla niego jedyny słuszny sposób załatwianie swoich potrzeb fizjologicznych. Za nim korzystanie z toalety stanie się czymś naturalnym (automatycznym) potrzeba trochę czasu. Najlepiej przeczekać ten okres, kiedy dziecko kategorycznie odmawia korzystania z toalety i z czasem na nowo spróbować dziecko przekonać, zachęcając je do tego i motywując. Rozumiem, że jest to dla Pani frustrujące, tym bardziej że widziała Pani, że dziecko jest już gotowe i potrafi korzystać z nocnika, ale proszę dać dziecku czas.
Dzień dobry
Nasza córeczka (wcześniak z 35 tyg. oraz różnymi problemami typu napięcie mięśniowe) troszkę po skończeniu trzech latek (czerwiec) zaczęła proces odpieluchowywania, po różnych przebojach sukces. Woła siku i kupkę, nawet sama chodziła na nocnik tylko po dwójce wołała żeby wytrzeć jej pupkę. Wszystko wspaniale do września gdy poszła do przedszkola… Na początku zaczęło się od popuszczania i sporadycznego całkowitego zsikania w majty. Po kilku dniach w przedszkolu całkowity regres z sikaniem. Zero współpracy do tego stopnia, że pytamy „córcia siku? siądziesz na nocnik?” „nie” i po pół minuty zasikana po buciki… Nie wiemy już co robić, wczoraj nawet w przedszkolu w majty poszła dwójka… Próbujemy rozmawiać, pytać ale bez skutku. Domyślamy się, że to na skutek stresu pod tytułem „przedszkole” tylko jest to straszne, chcemy już zrobić badania moczu, bo oczywiście nie obyło się bez pierwszej choroby przedszkolnej.
W jaki sposób można znów zachęcić ją do współpracy?
Pozdrawiam
Dzień dobry,
Najprawdopodobniej dziecko zachowuje się w ten sposób, właśnie z powodu przedszkola. Czy dziecko dobrze się zaadaptowało? Czy chętnie chodzi do przedszkola czy nadal ma z tym problem?
Dzień dobry
Dziękuję za podpowiedź, niestety ciągle ma problem z rozstaniem pomimo, że po powrocie do domu jest zazwyczaj bardzo radosna i opowiada jak fajnie było w przedszkolu. Na początku myśleliśmy, że robi nam na złość za zostawienie jej w przedszkolu samej, ale pani psycholog (córka ma rehabilitację z fizjoterapeutami i psychologiem w ramach WWR) zapewniła nas „takie małe dzieci nie wiedzą jeszcze co to robienie na złość”. Zaczynamy od początku zabawę w naukę sikania czyli siadanie na nocnik co jakiś czas i ciągle pytamy czy chce siku itd. Białej flagi nie wywieszamy.
Tak dziecko w tym wieku nie robi nikomu na złość. Najprawdopodobniej ten trudny czas sprawił, że córeczka ma regres. Proszę się uzbroić w cierpliwość 🙂
Witam,
Córka odpieluchowala w wieku 24miesięcy. Tak naprawdę odpieluchowala się sama, w nocy nie siusiaka już 3 miesiące wcześniej więc stwierdziłam że chyba czas i w ciągu tygodnia pieluszka zdjęta. Wszystko pięknie, zdążały się naprawdę pojedyncze wpadki, w nocy nigdy. Minęło od odpieluchowania prawie 8 miesięcy i zaczęly się wpadki w nocy i czasem dzień. Do tego samego żłobka/przedszkola chodzi od 1,5roku, rodzeństwo się nie pojawiło czy nawet zwierzę. W domu uważam że też wszystko jest dobrze. Staramy się przed samym spaniem pytać czy chce jeszcze siusiu, nigdy w nocy nie chodziła na nocnik zawsze wytrzymywała. W dzień to czasem wpadka w przedszkolu jak i w domu, zdążyło się że przed samym nocnikiem bo nie zdążyła zdjąć ubrania. Uważam że woła na siusiu, tylko pytam jak wychodzimy gdzieś. Kupka zawsze w nocnik. Nie wiem co mogło się wydarzyć…Może jakieś zapalenie układu moczowego?
A czy zauważyła Pani, że wcześniej córka częściej korzystała z toalety? Chodzi mi o to, czy częściej opróżniała pęcherz?
Dzieci na początku odpieluchowania, z racji tego, że uczą się nowej umiejętności, bardziej pilnują tego, kiedy należy zrobić siku, przez co nie dopuszczają do sytuacji, że pęcherz jest już tak przepełniony, że nie mogą utrzymać w nim moczu. Warto od czasu do czasu od nowa zapytać, co jakiś czas dziecko czy nie chcę mu się siku. Może córka jest teraz zaoferowana nauką nowej czynności? Może jest właśnie w trakcie skoku rozwojowego?
Dzień dobry, od 3 miesięcy córka jest odpieluchowana. Ma 2 lata i 10 miesięcy. Szybko zrozumiała o co chodzi w siusianiu, pięknie wolała, po czym złapała zapalenie pęcherza i wtedy zaczął się nasz problem, popuszczanie, a nawet całkowite opróżnienie. Od 2 tygodni jest zdrowa, ale problem nie zniknął, popuszcza w majtki, zrobi trochę siku w majtki i dopiero wtedy mówi, że chce siku i kończy na nocniku. Dodatkowo, od początku odpieluchowana jest problem z kontrolą kupki, robi w majtki i dopiero informuje, po fakcie że ma kupkę w majtkach. Nie wiem co robić…
Proszę się nie przejmować i przeczekać. Takie rzeczy często się zdarzają. Zwłaszcza po zapaleniu pęcherza. Proszę zachęcać córkę do korzystania z toalety. Jeśli widzi Pani, że długo już nie korzystała z toalety starać się w nienachalny sposób zachęcać do skorzystania z toalety. Co do kupki, możliwe, że córka jeszcze nie jest w stanie kontrolować wydalania kupki.
Od poniedziałku idzie do przedszkola i nie wiem co mam robić. Jak się ją pilnuje to i pyta to odpowiada ładnie na pytanie czy chce siku. Ale po przekazaniu samej informacji, że chce siku zaraz majteczki mokre a reszta siku wstrzymana
Proszę poinformować Panie w przedszkolu, że dziecko jest nadal na etapie odpieluchowania i mogą mu się zdarzać wpadki.
Przedszkole nie może odmówić przyjęcia dziecka nieodpieluchowanego.
Jeśli ma Pani taką możliwość, może Pani zatrzymać dziecko w domu do czasu, aż będzie komunikować swoje potrzeby. Nie wiadomo jednak ile to potrwa.
Witam. Mam 2.5 letnią córeczkę i została odpieluchowana w wieku 2 lat ponieważ sama mówiła że mam jej ściągnąć pampersa, poszło bardzo szybko bo w ciągu 3 dni się odzwyczaila. I nie było praktycznie żadnych wpadek. Ale po 2 miesiącach zaczęła popusczac w majteczki nie miała żadnych stresów ani nic w tym stylu, do przedszkola ani żłobka nie chodzi. Noc całą prześpi i nie popuścić jest sucha. Wyniki moczu były robione i jest wszystko w normie. Nie wiem już co mam robić bo to już pół roku mija jak ciągle popuszcza, ale komunikuje że chce siusiu . Kupkę też wstrzymuję i nie chce zrobić ale to już inna raczej bajka . Proszę o jakąś poradę? A może majtki treningowe?
Czy córka popuszcza cały czas czy sporadycznie? Kiedy zdarza się, to popuszczanie?