Kiedy zaszłam w ciąże, byłam pewna, że chcę rodzić naturalnie i nie brałam nawet pod uwagę takiej możliwości, że poród może zakończyć się cesarskim cięciem. Cała moja ciąża przebiegała książkowo i wszystko wskazywało na to, że zakończy się, tak jak planowałam w sposób naturalny. Niestety los lubi płatać figle i podczas porodu okazało się, że moja córeczka ma nierówne tętno i szybko trzeba operować. Wszystko potoczyło się nie po mojej myśli, byłam zawiedziona i rozczarowana, bałam się również, jak cesarskie cięcie wpłynie na mój brzuch. Nie wiedziałam jakie ćwiczenia po cesarskim cięciu będę mogła wykonywać oraz czy uda mi się wrócić do formy sprzed ciąży.

Aktywność od razu po porodzie
Od razu po porodzie starałam się być aktywna, nie leżałam, dużo spacerowałam, dbałam o prawidłową postawę, którą ze względu na ból blizny po cesarskim cięciu trudno było mi utrzymać.
Na początku moją główną aktywnością były spacery. Spacerowałam dużo czasem nawet i po 3 godziny dziennie, głównie dlatego, że to był to jedyny czas, kiedy córka chciała spać. Inne aktywności nie były mi w tym okresie w głowie. Byłam zmęczona, niewsypana i ledwo znajdowałam czas, aby coś zjeść.
Pierwsze ćwiczenia po cesarskim cięciu
Ćwiczenia rozpoczęłam po 12 tygodniach od cesarskiego cięcia. Wcześniej konsultowałam się z lekarzem oraz z fizjoterapeutą, którzy pozwolili mi ćwiczyć, wyraźnie podkreślając, że mięśnie brzucha mogę zacząć ćwiczyć nie szybciej niż 6 miesięcy od porodu.
Oczywiście były to ćwiczenia bardzo delikatne, niektóre z nich wykonywałam również w ostatnim trymestrze ciąży. W żadnym wypadku nie ćwiczyłam brzucha, ponieważ wiedziałam, że może mi to tylko zaszkodzić. Na początku ćwiczyłam nieregularnie, ponieważ córka tak bardzo mnie angażowała, że, albo nie znajdowałam czasu albo po prostu nie miałam na to siły.
Ćwiczenia po cesarskim cięciu, jakie ćwiczenia wykonywałam po 12 tygodniach od cesarskiego cięcia?
Cały program treningowy, który wykonywałam i wykonuje do tej pory, nie trwa dłużej niż 10 minut i nie jest zbytnio angażujący. Mimo to pozwala mi utrzymać ciało w dobrej formie. Tak jak wspominałam wcześniej, na początku ćwiczenia wykonywałam nieregularnie.
Od kiedy córka skończyła pół roku, starałam się ćwiczyć codziennie, wykonując na przemianie dwa zestawy ćwiczeń. Pierwszy z nich to ten, który bazuje na zestawie ćwiczeń, który opiszę poniżej.
Każde ćwiczenie wykonywałam w 20 powtórzeniach. W 2 lub 3 seriach w zależności od samopoczucia. Większość ćwiczeń, które wykonywałam 12 tygodni po cesarskim cięciu to dobrze znane ćwiczenia wzmacniające nogi oraz rozciągające.
Ćwiczenia, które wykonywałam:
- Przysiady sumo
- Przysiady sumo ze wspięciem na palcach
- Odwodzenie nogi w bok
- Odwodzenie nogi do tyłu
- Wykrok z pogłębieniem, to ćwiczenie na samym początku było dla mnie najtrudniejsze do wykonania, dlatego zaczęłam od 10 powtórzeń, a nie 20 tak jak w przypadku pozostałych ćwiczeń.
- Klasyczne przysiady
- Wznos nogi ugiętej do góry w klęku podpartym
Po około 15 tygodniach od porodu do powyższych ćwiczenia po cesarskim cięciu dodałam kręcenie hula hop.
Do kręcenia używałam hula hop z lekkim obciążeniem. Przez pierwszy tydzień nie kręciłam nim dłużej niż minutę w każdą stronę. Z czasem zwiększałam czas kręcenia tak, że po miesiącu kręciłam hula hop około 3 minuty w każdą stronę co drugi dzień. Obecnie mogłabym kręcić hula hop dłużej, jednak ze względu na ograniczony czas tego nie robię.
Dodatkowo wykonywałam 3 bardzo proste asany z jogi, zazwyczaj wieczorem przed snem, co pozwalało mi się wyciszyć i ułatwiało zasypianie.
Asany jogi, które wykonywałam:
- Koci grzbiet
- Pozycja dziecka
- Góra