Dzisiaj chciałabym polecić Wam grę karcianą Karty Grabowskiego Dodawanie i odejmowanie, która, mimo że wyglądają bardzo niepozornie, jest świetną zabawą, podczas której dziecko poszerza swoją wiedzę matematyczną!
Według producenta karty przeznaczone są dla dzieci powyżej 6 lat. Moja córka ma 5 lat i z powodzeniem gra tymi kartami w gry na najłatwiejszym i średnim poziomie trudności.
Karty Grabowskiego Dodawanie i odejmowanie RECENZJA
W skład zestawu z grą wchodzą:
- Talia kart: 44 karty z liczbami od 1 do 10 (w 4 kolorach), 10 kart z liczbami od 11 do 20 (w kolorze purpurowym), 4 jokery oraz 14 dwustronnych kart ze znakami matematycznymi +, -, ·, : , =, <, (.
- Książka z opisami 9 gier oraz praktycznymi wskazówkami, w jaki sposób korzystać z kart.
Z Kartami Grabowskiego Dodawanie i odejmowanie dzieci ćwiczą dodawanie i odejmowanie w zakresie 10, 20 lub 100, szybko przechodząc na rachunek pamięciowy.
Gry różnią się dynamiką rozgrywki, liczbą graczy i stopniem trudności. Dzięki temu są odpowiednie zarówno dla dzieci, które dopiero rozpoczynają naukę dodawanie i odejmowania, jak i dla tych, które liczą już w pamięci.
Grałyśmy do tej pory w pięć gier i wszystkie były dla mojej córki bardzo interesujące.
Jeśli będziecie grać z dzieckiem regularnie, z pewnością zauważycie duże postępy. Ja sama bardzo szybko je zauważyłam. Moja córka bez błędnie radzi sobie z odejmowaniem i dodawaniem do 10. Oczywiście od czasu do czasu wykorzystuje do tego liczenie na palcach, ale to naturalny etap nauki liczenia, poprzedzający operowanie liczbami w pamięci.
Karty Grabowskiego Dodawanie i odejmowanie – jak grać?
Korzystając z zestawu Karty Grabowskiego Dodawanie i odejmowanie bardzo ważne, jest, żeby zmienić grę na kolejną, zanim dziecko zdąży się znudzić poprzednią grą. Dzięki temu dziecku nie straci zainteresowania zestawem i będzie chciało więcej 😊
Bardzo ważne jest również, aby dostosowywać rodzaj gry i jej trudność do możliwości dziecka. Zarówno zbyt prosta, jak i zbyt trudna gra, mogą dziecko szybko zniechęcić do gry.
Kiedy widzimy, że gra nie jest już dla dziecka żadnym wyzwaniem i nie sprawia mu wiele radości, powinniśmy zmienić grę na inną.
Z czasem, kiedy dziecko opanuje więcej gier na trudniejszym poziomie, będziecie mogli grać w nie naprzemiennie. Dziecko samo będzie mogło zdecydować, na jaką grę ma aktualnie ochotę.
Ważne jest również, żeby nie używać tych kart jako pomoc dydaktyczną, która ma ułatwić dziecku przyswojenie danego zagadnienia matematycznego. Zagadnienia, z którym aktualnie sobie nie radzi. Dziecko może zareagować negatywnie i zrazi się do kart, które w pierwszej kolejności mają być fajną zabawą, a nie nauką.
Wspominałam już w innych moich wpisach, że dziecko najlepiej uczy się poprzez zabawę. Karty Grabowskiego są właśnie tak stworzone, aby dziecko mimowolnie bez zbędnej presji zdobywało wiedzę matematyczną, nie zdają sobie z tego sprawę.
Jeśli Wasze dziecko bez problemu radzi sobie ze wszystkimi grami z tego zestawu, możecie sięgnąć po bardziej zaawansowane zestawy tj.: tabliczka mnożenia czy ułamki.
Tutaj możesz kupić wszystkie Karty Grabowskiego.
Jeśli chlelibyście poczytać więcej o psychologii dziecka oraz rozwoju i edukacji dziecka, zapraszam do odwiedzenia mojego autorskiego profilu, który prowadzę na Instagramie: kamila.gurynowicz.autorka
W tym wpisie możecie poczytać więcej o innych grach do nauki matematyki.